poniedziałek, 25 marca 2013


Tak więc, dziś będzie o tym, co się wydarzyło w pierwszy dzień wiosny! 

Wolontariat na Stadionie Wisły Kraków. Było baaaaaaaaaardzo miło :) Cóż, chyba mogłabym tam pracować. Weszłam praktycznie w każdy zakamarek klubu! Widziałam to, co jest niedostępne dla zwykłych ludzi, oraz te miejsca, które widziałam w TV! Dla ciekawskich nawet wąchałam koszulkę Cezarego Wilka! :) Mojej miłości, która ma status "nieosiągalny". Pomogliśmy Stowarzyszeniu Kubiców Wisły Kraków! Oprowadzaliśmy dzieciaki właśnie po tych "magicznych" na swój sposób miejscach. Dla mnie magicznym było to, że idę sobie z grupką dzieciaków, nagle widzę Rafała Boguskiego (napastnik Wisły Kraków). Mówię: CZEŚĆ BOGUŚ! I przybijamy sobie "piąteczki" :-) Taka sama sytuacja z Michałem Czekajem czy..... MAĆKIEM ŻURAWSKIM! Czułam się tam dosłownie jak "ryba w wodzie"! A to co przeżyłam, zostaje dla mnie! 

A teraz foto:














JA CHCĘ JESZCZE RAAAAAAAZ!!!!!! 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz