środa, 2 stycznia 2013



Pierwszy wpis w Nowym 2013 Roku. Powinien być chyba jakiś szczególny. Czy będzie? Odpowiedź brzmi: NIE! Tak naprawdę w moim życiu nic się nie zmieniło od 2012. Czasem zastanawiam się, czemu ludzie tak celebrują to wydarzenie. Przecież nadchodzi kolejny, nieznany rok. Kolejne problemy, troski
 i zmartwienia. Ktoś powie "pesymistka". Ja wolę określenie - realistka. Jednak mimo wszystko życzę wszystkim "Szczęśliwego Nowego Roku".
Ja osobiście strasznie dziwnie go zaczęłam. Miał być wyjazd - nie było. Miała być sala gimnastyczna - nie była. Ostatecznie skończyło się na rozmowach i graniu na gitarze przez "skajpaja". Tyle jeśli chodzi o Sylwestra. W sumie nie było tak źle.

Kolejna moja wada (czytaj: zaleta). Zaczynam wszystko od tyłu. Mimo, że dostałam kiedyś od życia niezłą lekcję, dalej nie potrafię się nauczyć odpowiedniej kolejności.

Święta, Święta i po Świętach... Co mnie dalej czeka? .... SESJA!
Tyle książek ile ja zabrałam na Święta. Oczywiście otworzyłam tylko jedną... Ktoś powie: "To i tak sukces". Tylko, że ja przeczytałam w niej dokładnie jedno zdanie... :) 

A Tak mnie jakoś wzięło na wspomnienia. Może dlatego, że wracam do przeszłości... ? Ale ja lubię tą przeszłość... Tylko, czy ta przeszłość lubi mnie... ? 

Moje mega, mega, mega fajowe skarpetki! <3 Co  tydzień chodzę w nich na wf! Zasługa mojej siostry! 
Made in Canada! 


Mój ulubiony! :) Trener wie co dobre! 
Chodzę od 4 dni systematycznie na siłownię:) Mam nadzieję, że dobra passa będzie trwała nadal. 

-Czemu tylko tyle wypiłaś?! Po takiej siłowni trzeba dużo pić. Przynajmniej jedną butelkę
-Proszę Pana, każdy pije tyle ile wypocił 

POKER FACE  :)


Dobry człowiek jest jak małe światełko. Wędruje poprzez mroki naszego świata i na swojej drodze zapala zgaszone gwiazdy."

Przyjaciele są jak ciche anioły, które podnoszą nas, gdy nasze skrzydła zapom­niały jak latać."

Dwa piękne cytaty dla niej. Ona wie kiedy powiedzieć:  "głowa do góry", "nie martw się", "wierzę
w Ciebie", "mama nie wie co ma w domu". 

To była taka mała refleksja na koniec roku. Ona dziękuje mi, ja jej (a raczej powinno być napisane "im"). 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz